
paniagnieszko
"Pani Agnieszko..." –
- tak mówiły do mnie dzieci w przedszkolu Montessori, w którym pracowałam z miłością
i pasją.
Dziś moje życie wygląda inaczej – jestem matką, która zmaga się z chorobą nowotworową oraz endometriozą.
Sprzedając rzeczy, które jeszcze niedawno oddałabym za darmo, zasilam domowy budżet, nadwyrężony częstymi wizytami w Centrum Onkologii.
Każda sprzedaż to dla mnie coś więcej niż porządek w szafie – to kawałek wsparcia i ogromna wdzięczność.
🩷
Dziękuję, że tu jesteś.
Może coś Ci się spodoba – wszystko zadbane, z serca.
- Ogłoszenia
- Opinie